Terapia par to jedno z najbardziej wymagających doświadczeń terapeutycznych. Nie bez powodu – statystyki pokazują, że właśnie te procesy najczęściej kończą się przedwcześnie. Zrywa się przymierze, pary rezygnują z dalszych spotkań, terapeuci czują frustrację lub bezradność. Niektórzy nazwą to porażką. Podejście systemowe mówi raczej: klienci zadbali o siebie w inny
Czy frustracja to zawsze sygnał ostrzegawczy? A może… część życia? Coraz częściej słyszymy, że trzeba odpuścić, zrobić przestrzeń, nie zmuszać się. Na Instagramie królują zdjęcia bałaganu, zmęczenia i „autentyczności”. Psychologiczna nowomowa zadomowiła się w codziennych rozmowach. Ale czy za tą falą luzu nie kryje się nowa presja – by ciągle czuć się dobrze?